New Airsoft Forum

Forum Organizacyjne Ludzi, Którzy chcą coś zmienić

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Sonda

Co ty o tym sądzisz ??

Jestem na zainteresowany

100% - 3
Fajny pomysł, ale ja dziękuje

0% - 0
Głupie, nie ma szans powodzenia

0% - 0
Total: 3

#1 2009-12-12 17:31:33

Grimm

One Man Army

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 54

Co wy o tym sądzicie

Prosiłbym o małe wyjaśnienie swojego głosu. Dziękuje


http://www.multicam-inside.fr/fa-user.jpghttp://www.returners.org/userbars/images/PlayMOUTBarCBf31.jpg*http://www.returners.org/userbars/images/PerfectChronoBar400Orange.jpg

Offline

 

#2 2009-12-13 22:12:59

*DEMON*

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 10

Re: Co wy o tym sądzicie

Ty GRIMM wiesz że mi się to podoba, ale ci co nie wiedza niech wiedzą że tak...hehe
Dokładnie myslę że po dopracowaniu to moze byc bardzo fajna ustrukturalizowana forma asg.
co poddaje pod rozwazanie...otóż
*   "nick, prawdziwe imię, nazwisko – nieee może adres… nieee co do tego to trochę wątpliwości mam)"  padnie pomysł kiedys żeby komus przypierdolic w chacie albo co...mimo wszystko i tu mogą pojawic sie zjeby, trzeba uwazać

*   1.    Najciekawsza:

- klasa A- Wszystkie PMy 9mm, 45ACP i 5,4mm + shotguny dowolność w budynkach (w tym seria) do 320fps.
- klasa B- Wszystkie karabiny szturmowe na nabój pośredni 5,56x 45NATO; 5,54x 39mm i dla uproszczenia sprawy również 7,62x39mm miały ograniczenie do 400fps (lub do 420). W tym wszystkie LKM. Można by było używać w pomieszczeniach, ale tylko SEMI (bez LKM oczywista)
- klasa C -Broń na nabój Karabinowy 7,62x51 NATO i 7,62x54mm jako broń wsparcia mogły by mieć 450fps. Były by rozpoznawalne ze względu na swoją odmienność, nie wolno by było ich w ogóle używać w pomieszczeniach, pomieszczeniach ich liczby była ograniczona- do jednego na pluton.
- klasa D- Karabiny snajperskie do 600fps, jedynie sprężyny, konieczność posiadania boczniaka lub PM. "

B do 450fps, ewentualnie jeżeli broń ma odpowiednik na nabój 7,62, tak jak hk416/hk417/ ogólnie broń wsparcia klasa C to broń która ma 1-2 osoby w plutonie, i jest to parasniper, snajper szybkostrzelny, strzelec celny/wyborowy


*        "Chciałbym również zaproponować wprowadzenie noży. Zabijanie nożem będzie opisane niżej. Do gry dopuszczone byłyby jedynie gumowe noże treningowe. Nie wolno byłoby używać noży drewnianych ani plastikowych replik. Każdy kto chciałby takowego używać musiałby się zgłosić do GD w celu kontroli. W przypadku noszenia „noża” nie wolno było by użytkownikowi nosić jednocześnie prawdziwego noża zawieszonego gdzieś na wierzchu (na oporządzeniu, w pochwie przy pasku, na nodze itd.) a jedynie schowanego gdzieś w torbie lub pokrowcu. Miało by to na celu uniknięcie przypadkowej „pomyłki” (wiem, że dla większości z nas brzmi to dość śmiesznie, ale biorąc pod uwagę jakich pomyleńców można czasami spotkać w tej zabawie lepie przedsięwziąć takie środki)."

uwielbiam mój nóż...ale jestem w stanie podporządkowac się, bo to ...mądre co napisałeś

*      "- Lekkie kończyn górnych – liczą się od początku bicepsa do końca dłoni. „Główka ramienia i bark się nie zaliczają i są już częścią tułowia. Rany te powodują iż nie można używać broni, ani rąk w żadnym innym przypadku. Ręką zdrową łapiemy się za rękę ranną i udajemy się do medyka. Wolno chodzić, biegać. Wolno mówić."  klasa a strzelam z obu rak...klasą b tez w sumie, a druga ręka?

*       "silent knife kill, czyli gardło????-" Rana od noża – trafienia w tułów bez genitaliów i głowy (uderzanie zabronione) uznawane za rany ciężkie  + obszar lekkich ran kończyn dolnych uznawany za lekkie jak w przypadku trafienia kulką. Trafienia w kończyny górne nie liczą się. Można się bronić " 
- Zaskoczymy i przyłożymy „nóż” przeciwnikowi.   gdzie, przecierz mozna sie bronić...więc , gardło , szyja<w realy przebija sie u podstawy czaszki i robi kebab z mózgu>??uznałbym za wzw

*     " Jeniec skrępowany również może uciekać, ale samodzielnie nie wolno mu zdejmować pęt. Musi to zrobić dopiero inna (wolna)osoba. Swojego uzbrojenia uciekinier używać może dopiero po spotkaniu z dowolną swoją jednostką."dodałbym że jesli zabije przeciwnika, i tak jakby zabierze mu amunicję, tzn podejdzie i klepnie go.

*     jezeli szpital polowy zakłada 3 medów, to 3 plutony nie maja medów, to te 3 plutony mają siedziec pod szpitalem, albo ginąć?? może dodatkowy pluton który by służył do zaopatrzenie i tworzenia szpitala itd.

PODSUMOWUJĄC Bardzo fajna forma mi sie podoba

*

Offline

 

#3 2009-12-13 22:39:06

Grimm

One Man Army

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 54

Re: Co wy o tym sądzicie

No więc, tak, po kolei :

- wydaje mi się, że im mniej anonimowości tym mniej agresywności i niepotrzebnych docinek na forum, to samo jeśli chodzi o handel między uczestnikami, ale... do głosowania

- co do 450 fps to chodzi mi o postać Marksmana (jak zwał tak zwał... może być para, albo co-snajper). Ale co do Ograniczenia naboju to wolałbym być nieugięty, ze względu na przejrzystość wizualną sytuacji. Widzisz, że ktoś ma gnata na duży nabój, znaczy że ma więcej niż 400fps- znaczy, że nie powinien szydzić w budynkach itd. Od razu wiesz co jest grane, szczególnie jako dowudca plutonu który miałby być jednocześnie nadzorującym przestrzegania zasad.

-Co do ran kończyn górnych, to też się nad tym zastanawiałem, ale wyobraź to sobie w praktyce- pancerze, różne rany + jeszcze możliwość strzelania z jednej łapy... moim zdaniem to tylko zagmatwa sytuację i doprowadzi do sporów... uważam, że jest to jeden z przypadków w którym powinniśmy odpuścić realizmowi.... w razie potrzeby do przegłosowania oczywiście

- co do knife killa to nie do końca zrozumiałem Twoje intencje... ale uprzedzając. Wolałbym również odpuścić realizmowi, ze względu na uniknięcie jakiś zbytnich szarpanin, a umożliwić np. zasłonięcie się zakładnikiem

- co to jeńców... to jak masz kogoś zabić, jak nie możesz używać broni, ani rąk ?? Wyjaśnij proszę swój pomysł

-a co do zakładania szpitala... cóż nie musi on być centralnie położony na linii frontu, po drugie... pamiętaj że to nie jebanka... mając 12h na działania obejdziesz się 15min bez strat w swoim oddziale chyba. A medycy zawsze mogą dołączyć do swoich plutonów gdy te posuną się naprzód. A ograniczy to zbytnią lotność tego przybytku.


http://www.multicam-inside.fr/fa-user.jpghttp://www.returners.org/userbars/images/PlayMOUTBarCBf31.jpg*http://www.returners.org/userbars/images/PerfectChronoBar400Orange.jpg

Offline

 

#4 2009-12-13 23:15:19

*DEMON*

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 10

Re: Co wy o tym sądzicie

Rozjasniło się.
- podawanie adres zamieszkania, o to chodziło...myslę że do głosowania, ja nie mam problemu, ale .... mniejsza
-450 fps, sr 25 urx-7.62-podobne do m4, ze 100 m ciezko odróżnic, gdyby był hk417-7.62 od hk416 odróżnisz magazynek? Rozumiem powody Twojego wyboru, i popieram /przyznam się szczerze ze prucz zainteresowania ogólnego, chce kupic hk416(430fps) i wsadzić bore-up, ka komore, i lufe 6.03 445 promyka, wyjdzie koło 450 jak nic/ ps. jestem dumny że potrafie się przyznac do stronniczości ;-D
-rany,ręce ok
-knife kill, fakt mozna byłoby sobie zrobic krzywdę
-jeńcy-fakt, nie bedziemy się zabijac gołymi rekoma
-medycy-fakt to będzie wymagało więcej inwencji od dowódców

Offline

 

#5 2009-12-13 23:54:42

Grimm

One Man Army

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 54

Re: Co wy o tym sądzicie

Czy rozróżnię ze 100m ?? Pewnie, że nie. Ale ktoś, kto będzie dowódcą plutonu, a zobaczy, że jego podkomendny ma coś takiego i sypie serią albo wbija się z tym do budynku ma czystą sytuację... nie potrzebuje chrono przy sobie. Zakładając, że wyrywkowo i tak się sprawdzi fps'y na odprawie.

Co do Twojej rozterki... cóż... też będę musiał wymienić sprężynę u siebie na słabszą... ale jak wszyscy... to wszyscy... gotów jestem do poświęceń. Szczególnie, że 400fps to moim zdanie wystarczająco na szturmiaka.


http://www.multicam-inside.fr/fa-user.jpghttp://www.returners.org/userbars/images/PlayMOUTBarCBf31.jpg*http://www.returners.org/userbars/images/PerfectChronoBar400Orange.jpg

Offline

 

#6 2009-12-14 01:22:49

mider

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-14
Posty: 6

Re: Co wy o tym sądzicie

Głos pusty. Już uzasadniam. Jest to mieszanka pomysłów, które w konkretnych przypadkach może się przydać, takich które mogą być wprowadzone do standardu i większość takich które wywołują u mnie dziki rechot.
Część opisałem w oddzielnych wątkach.
Ogólnie - usztywnianie zasad tak by wpływały na scenariusze, a większość właśnie taka jest, skończy się nudą scenariuszową na niespotykaną skalę. Po za tym, nie jesteś w stanie opisać wszystkiego tego co ludzie wymyślą lub już wymyślili. NP. moja aktualna replika nie mieści się w żadnej kategorii opcji najciekawsze ograniczenia, czy to oznacza, że mogę sobie ją zrobić na 1000 fpsów, bo skoro nie ma jej w ograniczeniach to znaczy, że jej ograniczenie nie dotyczy.
Kurcze, w Twojej propozycji co chwila są takie kwiatki. Powtórzę, nie wymyślisz i nie opiszesz wszystkiego co ludzie wymyślą lub już wymyślili bo a wprowadzanie sztucznych ograniczeń powoduje tylko równanie w dół.

Jeśli mam się wypowiadać o propozycji jako zamkniętej całości to wybieram opcję Głupie, nie ma szans powodzenia

Offline

 

#7 2009-12-14 11:39:21

Grimm

One Man Army

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 54

Re: Co wy o tym sądzicie

Co do replik... nie mieści się, czy nie nadaje się ?? Wpływ naszych poczynań na scenariusz też jest efektem kilku (kilkudziesięciu scenariuszy) w których brałem udział i naprawdę nie pamiętam żadnego udanego. Że zabawa była przednia- owszem, ale nie koniecznie dzięki scenariuszowi. Przechodzenie przez bazę wroga ze szmatami na głowie... bo ktoś wymyślił, że po wykonaniu zadania A, nasza załogo ma zostać zrzucona po drugiej stronie mapy. Szukanie kartek, których nie było, albo ich rozwiązanie nic nie wnosiło... co najwyżej odhaczenie punktu na liście... liście której odhaczenie wszystkiego i tak nic nie dawało a na konie i tak nie wiadomo kto wygrał. Rozkaz utrzymania bazy, a jak się ją utrzymamy to i tak ją trzeba oddać, bo w scenariuszu było, że nieprzyjaciel jednak miał ją zdobyć ( co z tego, że miał połowę mniej ludzi) i teraz my ją mamy z powrotem zdobywać.
Wiesz dobrze o czym mówię, bo sam w co najmniej dwóch czy trzech ze mną uczestniczyłeś. Jeśli Ci się podobało, OK. Mi nie

   Nie wiem do końca jak jest w większości MIL-SIMów bo w zbyt wielu nie uczestniczyłem (zamierzam w nadchodzącym roku uczestniczyć w ich większej ilości), ale jeśli jest to na bezie tej samej logiki tylko wydłużone na kilka dni...

    Jednak moja propozycja "nudnych"scenariuszy zawsze może zostać o coś urozmaicona, szczególnie jakby w to włączyć system monetarny-punktowy (co już daje nieskończoną liczbę możliwości). A zasady które według Ciebie są sztywne, dla mnie mogą być zmieniane teraz i później (wychodząc na przeciw oczekiwaniom... ale nie jednej osoby, ale większej grupy zainteresowanych). Poza zasadami, niech wszystko co jak to nazwałeś "ludzie wymyślą" (a zgadzam się, że nie da się tego przewidzieć ), będzie bezpieczne... niech będzie dozwolone. Zawsze będzie fajnie być czymś zaskoczonym. A jeśli będzie to FEEE, to będzie bieżąco zakazywane.


http://www.multicam-inside.fr/fa-user.jpghttp://www.returners.org/userbars/images/PlayMOUTBarCBf31.jpg*http://www.returners.org/userbars/images/PerfectChronoBar400Orange.jpg

Offline

 

#8 2009-12-18 17:07:41

Grimm

One Man Army

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 54

Re: Co wy o tym sądzicie

Mędrcy Syjonu się wypowiedzieli

Jak można się było spodziewać... mało pochlebnie. Można się było spodziewać, bo pomysł jest w trakcie kompletnego tworzenie, z wielu rzeczy będzie trzeba zrezygnować inne pozmieniać. Można się było również spodziewać z powodu panującej maniery na wszystkich forach - by sceptycznie podchodzić do wszystkiego (żeby nie powiedzieć krytycznie). Na szczęście nie dotyczy to tylko mnie.
Postanowiłem odnieść się do kilki co konkretniejszych zarzutów tutaj, nie tam. Nie chciałem kontynuować tej dyskusji tam, gdyż tutaj bezpośrednio zainteresowani mogę poznać jej wynik.

Pomijam odpowiedzi typu : bez sensu, nie wykonalne, nie uda się, zejdź na ziemię itd.


Postprzez moron » 14 gru 2009, o 00:21
z calym szacunkiem ale zejdz na ziemie - jestes jeszcze wiekszym fantasta i idealista niz ja
polowa twoich pomyslow jest tak skomplikowana ze wprowadza tylko zamieszanie (za malo osob czyta ze zrozumieniem regulamin) a druga polowa jest nierealna (zeby nie powiedziec glupia)

ODP: Z całym szacunkiem, masz sporo racji. Dużo ludzi nie czyta ze zrozumieniem, a jeszcze mniej czyta regulaminy. Ale to właśnie Ci ludzie są odpowiedzialni za ten cały bajzel na strzelankach. Więc trzeba sobie postawić pytanie, czy warto iść w ilość i zaganiać na strzelanki całą masę bydła, z którą nie da się zrobić nic fajnego (bo nie kapują o co chodzi), która nie trzyma klimatu (bo nie ma o nim pojęcia), która cheatuje (i psuje atmosferę) i przez swoją głupotę doprowadza do masy niebezpiecznych sytuacji ?? Czy zainwestować w jakość i mieć za to 80% mniej ludzi, ale super zabawę w świetnym gronie.
    Co do marzyciela... hmm... też trafiłeś w dziesiątkę. Jestem marzycielem. Czasami się zawiodę, ale zdziwisz się ile mniejszych lub większych marzeń udało mi się zrealizować. Bo pamiętaj, że to marzyciele dokonali wszystkiego co wielkie na tym świecie, a sceptycy... no cóż



Postprzez Schwarz » 14 gru 2009, o 00:56
Chłopaki dobrze Ci mówią - zbyt sformalizowane to wszystko. Bez szans na rewolucję, bo praktycznie odcina to drogę do zabawy ludziom, którzy lżej podchodzą do całego hobby.

Kilka spostrzeżeń masz bardzo trafnych - np. możliwość zarobienia kulki z bliska w lesie jest tak samo możliwa jak w budynku, singiel nie różniący się od auto w niektórych replikach itepe.

Pomyśl nad uproszczeniem tego, zrezygnuj z formalnych aspektów jak rejestracja bo na to nikt nie pójdzie. Mógłbyś zorganizować scenariusz na okrojonych zasadach, wprowadzając medyków, pancerze. Rewolucji nie zrobisz, ale może uda Ci się jakiś trend wprowadzić. Dyskusja na forum jest ciężka, myślę że w trakcie takiej rozgrywki więcej wniosków by się wyciągneło. Niektóre pomysły masz fajne - nie wszyscy jednak tak postrzegają airsoft.

Z chęcią wezmę udział w tak wzbogaconym scenariuszu - oby z głową


ODP: Racja. Sformalizowanie to jeden z czynników które mogą być szczególnie mało akceptowalne przez ewentualnych entuzjastów. Pomysł ze stopniowym wprowadzaniem- testowaniem poszczególnych pomysłów jest bardzo dobry i zamierzam w miarę możliwości z niego skorzystać.




    * Zgłoś ten post
    * Odpowiedz z cytatem

Re: Propozycja "Nowej" formy strzelanek

Postprzez Wokash » 14 gru 2009, o 09:40
Przeczytałem.
Pierwsze wrażenie.
Nie czytasz nic co się dzieje w światku ASG... bo byś wiedział, że taki tekst sam się zabija przez długość. Mówię to jako człowiek, który musi walczyć o zasady długości 4 stron uchodzących za książkę telefoniczną w ASG...Jego wprowadzenie dla Airsoftu byłoby tym czym zrzucenie bomby atomowej dla historycznej zabudowy Hiroszimy...

Teraz co do zasad samych. Generalnie uwagi.

1. Sformalizować Strzelanki.
Pomysł świetny. Ba powiem Ci, że nawet wypróbowany. Totalna klęską. Stali dowódcy, nie pozwalają spróbować się nowym. Nikt nie chce być stałym dowódcą bo to nie ta zabawa. Rozbicie teamów w celu stworzenia idealnych pododziałów. Powiem jedno śp. Platoon/Pluton padł przez to... to jest zabawa, a bawić się chcemy ze znajomymi. Przydział losowy jest... khem... nie chce powiedzieć bez sensu... ale nie da się go nazwać inaczej... losowanie jako system wyboru stosowany był w starożytnej Grecji... nie sprawdził się.

Co do celu. Na MS baretki miały premiować walkę jako sposób wyróżnienia i co Wieszak jest gotów wymienić jest na piwo, a Wieszaka warto mieć po swojej stronie pomimo, że nie akceptuje "Wspólnego Celu". [emot]

2.Problem Debili w ASG
Zgoda debile to problem. System, który wskazujesz albo już jest (strzelanki teamowe) albo jest wirtualny (super szczelny system uczciwych graczy dyskutujących tylko o prawie i porządku).

3. Problem stron
Nie rozumiem po co tworzyć stałe strony. Obecna sytuacja mi się podoba. Jednego dnia spotykam w celowniku kolegów w UCP kolejnego w Bieriozce, a trzeciego we Flecach. Mając ich za przeciwników i sprzymierzeńców uczę się, a po imprezie ze wszystkimi miło rozmawiam bo nie staja się z wolna moimi wrogami...

4. Ograniczenia FPS i ogień pojedynczy
Tu masz kilka zebranych słusznych spostrzeżeń. Osobiście jestem zwolennikiem klas broni... ale w sumie wiele z tego nie wynika bo jest nas takich kilku...
Nie wiem po co usuwanie opcji ognia auto w replikach na singlu?
Nie wierzysz ludziom z którymi grasz, a co z zacinkami na singlu, które najłatwiej usunąć burstem?
Co do noży. Eh... no nie czytasz. Takie rekwizyty powodują zwykle problemy, silent kila można zrobić jak na MSach.

PROPONOWANE STANOWISKA
Dziwne to jakieś.
Czemu pluton to 10 osób... normalnie to drużyna... ????
Na czym ma polegać odpowiedzialność za błędy dowodzenia?
Co do operatorów SF... kurcze to dziwne ale gdzieś to słyszałem... a później zadania wykonuje piechota bo się jej chce... czy ludzie spoza SF będą mieli zakaz pójścia na kursy specjalne czy będą musieli udawać, że nie wiedzą o co chodzi?... za dużo Battle Fielda... IMO
Generalnie struktura armii kojarzy mi się z grami FPS i RTS...

RANY i PANCERZE
Premiowanie systemu trafień w głowę jest śliczny... miłuję Cię stary za niego...
Dlaczego rana kulką w genitalia jest ciężka, a nożem nie? Z ciekawości pytam...
Podobny system stosowano gdzieś na Śląsku z tego co wiem odeszli od niego... chodzi mi o stałe rany nie o system ran genitaliów...
System brania jeńców jest osobliwy... w realu mogę uciekać jak przeciwnik jest ode mnie 20 m... tu muszę się poddać... dlaczego... bo się zgrzeje jak będzie mnie gonił?
Pomysł z kajdankami i zasłonieniem oczu w połączeniu z premiowaniem strzałów w głowę wskazuje, że Bezpieczeństwo to twoje drugie imię [emot]...
Dlaczego w kajdankach mogę uciekać, a jak mnie zatrzymują nie mogę?...
Przecież to RedBull, a nie kajdanki dodają skrzydeł...
Dlaczego jeńca może przesłuchiwać tylko Oficer Wywiadu to jakaś loża masońska... każdy może zapytać jeńca czy jego koledzy są za rogiem... co powie jego problem.

Oznajmianie trafienia:
Dlaczego przy ranach ciężkich nie można upaść tylko trzeba usiąść?
Po co zasłaniasz usta...szkoda zębów?

Leczenie
Czemu medycy obrońców są bardziej zaradni?

Pancerze
W sumie nic nowego... poza tym, krzykiem... jak dostanę w ceramikę to pewnie mam krzyknąć "Opoczno"... ok jest to jakiś pomysł.

Miejscówki i Obiekty
Nie zrozumiałem chociaż czytałem 2 razy... znaczy fragmenty tak... ale całość nie...

Proponowane obiekty:
Ok. Nie wiem po co to wpisywać ale ok.

Rekrutacja, członkostwo, rezerwa i zwolnienia

    Za minimum uważam posiadanie repliki długiej osłony oczu


Co to jest długa osłona oczu?
Przyłbica? Chyba nie bo bez masek...
Czemu wszyscy muszą mieć oświetlenie na broni? Żeby jej nie zgubić?
Bardzo podoba mi się, że nie można się samemu zwolnić bez zgody zwierzchników... w końcu będą nam za to płacić...


No nic to podstawowe uwagi, tak konstruktywnie jak potrafiłem.
Nie załamuj się ale ja w coś takiego nie chciałbym grać nawet jakbyś zaproponował, że będziesz mi płacił... no chyba, że na prawdę dużo...
Jest kilka dobrych pomysłów (szkoda, że raczej wtórnych), kilka pomysłów koszmarnych i strasznie to długie (nie wierzę, że to powiedziałem).

ODP: A więc po kolei:

- Przyznaje. Nie wertuję z zawziętością forum. Z kilku powodów. Podstawowym była ilość negatywnego lanserskiego spamu (tak charakterystyczna dla WMasg i starego Warriora), gdzie, żeby dostać się do jednej informacji musiał się człowiek przekopać przez tony pierdół OFF pisanych przez jakieś smutne osoby. Teraz jest trochę lepiej więc staram się nadrabiać zaległości.

- Więc tak, co do pierwotnej formy pomysłu sformalizowania strzelanek, to nie mam złudzeń, że w całości nie przejdzie. Dobrze będzie jeśli po jakimś czasie uda się wprowadzić choćby niektóre z jego elementów. Pomysł nadal uważam za fajny, ale realia tego nie zdzierżą Co do przydziału losowego, to cóż... wydaje mi się że tak właśnie jest w każdej armii na świecie, na początku. Co do tych naprawdę wyróżniających się miałem w zanadrzu przygotowane SF, ale to pomysł zbyt daleko idący. A co do tekstu o "wszyscy mogą sobie porządzić" to mi naprawdę poprawiłeś humor. Dawno, żem się tak nie uśmiał W realiach prze was stworzonych, ale i wszystkich innych nie jest tak, że każdy może sobie porządzić. Po pierwsze to dobrze (bo sam się przekonałem, że nie jest to takie łatwe, ani wygodne) i nie każdy powinie się do tego zabierać. Po drugie na ogół stanowisko takie dostaje się temu, kto najgłośniej krzyczy lub przez przypadek. Po trzecie... naprawdę wierzysz, że mógłbym przyjść na któryś z waszych MIL-SIMów i poprosić na dowództwo nad wami ?? Ciekaw jestem jakby to wyglądało

- Widzisz, całkowicie rozumiem Twój punkt widzenia co do stron, jest całkowicie trafny, ale go nie popieram. Chciałbym mieć okazję do dłuższej rywalizacji (punkty, sytuacja z zajmowanymi miejscówkami itd.) i do satysfakcji z wygranej. Nie obawiam się, że w przeciwnikach będę na stałe widział wrogów. Jestem zdrowym i mądrym chłopcem. Odróżniam dobro do zła. Prawdę od fałszu. Zabawę od realnego życia. Uważam, że każdy mądry i zdrowy chłopiec powinien tak mieć, a dla durnych i popapranych nie jest ta gra

- Co do klas  broni, to również uważam, że jest to dość ciekawa propozycja i po lekkim dopasowaniu można ją by było śmiało wprowadzić w życie. Z tym usuwaniem Auto... cóż... ważna uwaga i postaram się ją jakoś uwzględnić

- Co do noży. Wiem, że takie wątki były poruszane... wielokrotnie. Co tylko dowodzi zapotrzebowaniu na tego typu rozwiązanie. Przyznam się bez bicia, że nie czytałem osobiście, żadnego z nich więc nie znam argumentów wysuwanych przez poprzedników, jak i ich przeciwników. Ja, osobiście nie widzę problemu w jakiejś "walce wręcz", która miałaby polegać pacnięciu kogoś kawałkiem gumy w tułów. Uważam, że nad tą sprawą urosła aura niesamowitego niebezpieczeństwa... ale dla czego ??  Ale jeśli kogoś aż tak przeraża, to wprowadzenie tego również będzie trzeba przetestować w praktyce, przedyskutować.

- Plutony 10cio osobowe, bo tak. Wiem, że to podniesienia poddziału strukturowego o jeden  wzwyż, ale gdzieś się juz z tym spotkałem i fajnie brzmi. Szczególnie przy tak "licznych" składach, gdzie na niektórych większych imprezach trudno by było z klecić kompanie.
   Operatorzy SF. Składali by się z osób o pewnej kondycji (bez przesady oczywiście), umiejętnościach i zdolnościach (osobiście uważam, że nie każdy jest "wojownikiem i nawet nie wiem jaki trening mu w tym nie pomoże) dyspozycyjności i zaangażowaniu  (większej niż inni) i sprzęcie. Opcja ta wchodziła by w grę przy większej liczebności stron. Powiedzmy po 50 osób, więc jest całkowicie nierealna jak na dzisiejszą sytuację i do rozpatrywania jej powinniśmy wrócić w przypadku jakiegokolwiek większego sukcesu liczebnościowego.
   A skoro wszystko Ci się kojarzy z grami, to może Ty za dużo grasz

-Co do premiowania strzałów w głowę. To faktycznie przy polemicznym i lekko złośliwym podejściu można tak to odczytać. Mogło by się okazać i w praniu, że na to właśnie wychodzi. Moim zamiarem było raczej troszkę realizmu. Nie wiele jest ran postrzałowych głowy, które nadają się do jakiegokolwiek leczenia. Oczywiście zdarzają się, ale jest ich niewiele. Jeśli byś jednak spojrzał na sprawę z bardziej strategicznej perspektywy to mógłbyś zauważyć, że człowiek ranny jest dużo bardziej przydatny niż martwy. Po pierwsze, albo prowokuje swoich kolegów do ryzykownych akcji ratunkowych, albo angażuje medyka, który w tym momencie mógłby być kolejnym przeciwnikiem, albo co najmniej dwóch żołnierzy do odniesienia go do szpitala. Martwy ma większą szanse załapać się na spawn który jest o nie wiadomo której godzinie, a jak leży bez pomocy, to zanim zdechnie mija określony czas (znaczy jeszcze nie określony ale się do tego dojedzie jeszcze), który może spowodować, że się na niego nie załapie (dzięki czemu, przez kolejne kilka godzin przeciwnika mniej). A chętnym do strzelania w głowę i tak wszystko jedno i niczym mim nie przetłumaczysz.
    Nóż w jajka. Zdarzyła mi się nieprzyjemność dostać w swej karierze dwa takie postrzały i powiem Ci, że za każdym razem uratowały mnie w miarę naciągnięte spodnie. Niestety przed dźgnięciem kawałkiem gumy te spodnie chyba już nie ochronią. A wprowadzenie niepunktowanego miejsca może zmniejszyć jeszcze ochotę na zadawanie tam ciosów. Ale jak uważasz... wkońcu to Ty masz wieloletnie doświadczenie.
   Branie jeńców. Chodziło mi o to, żeby to wogóle było możliwe, a nie ludzie walczyli do końca (bo przecież to nie prawdziwe życie stracą). Jeśli nie masz przy sobie broni powiedzmy srasz, a ona stoi oparta o drzewo to żeby ktoś nie krzyczał Ci stój z 150m jak Cię ledwo widzi, a i żeby nie musiał być od ciebie dwóch metrów. Z powyżej 20m to jak się zdecydujesz na ucieczkę to i kulki Ci tak nie dopieką jak byś schrzaniał z 2m. Tak to sobie wymyśliłem. Może i są lepsze sposoby... proszę mnie z nimi zapoznać
   Jeśli uważasz, że skrępowanie rąk przed sobą jest skrajnie niebezpieczne, to faktycznie mamy bardzo różne podejście do tej sprawy. Co do oczu... hmm.. może faktycznie przegięcie.
   Co do ograniczenia przesłuchania jedynie do Oficera wywiadu, to miało to na celu uniknięcie ewentualny nadużyć i głupich pomysłów, a do tego można by ustalić ilość pytań (powiedzmy 2) na które zapytany przez Wywiadowce jeniec będzie musiał udzielić prawdziwej odpowiedzi - jakoby w efekcie przesłuchania, ale dopiero po powiedzmy godzinie przetrzymywania. Daje to pole do popisu przy ich odbijaniu, jak i sens ich odbijania. Można by ich było później wykupić z niewoli itd. Wszystko to daje całą masę zadań i kombinacji z realnym celem które jak dla mnie deklasują większość sztucznych scenariuszy. Można to również stosować wraz z jakimś scenariuszem. Nudne... ?? Pokaż mi coś lepszego
   Siadać lub klękać trzeba po to by odróżnić ciężko rannego lub rannego od kogoś czającego się do strzału. Zakładanie szmaty trwa (nie mówiąc już o wyjęciu i wylosowaniu sobie karty CCS) a w tym czasie można jeszcze kilka razy wyrwać serię, szczególnie podczas działań w zróżnicowanym terenie gdy zaskoczymy samym swoim istnieniem przeciwnika. Zasłanianie ust... tak ma oszczędzać zęby - jedyną moim zdanie łatwo i trwale uszkadzająca się część ciała która jest często niezasłonięta ( i w momencie przypadkowego postrzału z bliska nie poboli i przestanie, a odpadnie).
   Medycy przeciwnika. Bo mają jeden szpital, którego nie mogą przenosić. A w stacjonarnym szpitalu są lepsze możliwości leczenia niż pod namiotem.  To taka mała różnica jakbyś się nie doczytał.
   Trzy rodzaje krzyknięć : Dostałem, ranny i kevlar (tak sobie wymyśliłem, że dość charakterystyczne, nie ma sensu wymieniać w jaki rodzaj osłony dostałem... ale jak ktoś się chce przyczepić to do wszystkiego można) jest konieczny dla klarowności rozgrywki, zresztą wytłumaczyłem to tam, jak mi się wydaje.
   "Długa osłona oczu" jest oczywistym przejęzyczeniem, aż dziwię Ci się, że chciało Ci się nad nim rozpisywać tak obszernie. Miało być długą replikę broni i osłonę oczu.

Na resztę odpowiem później...


http://www.multicam-inside.fr/fa-user.jpghttp://www.returners.org/userbars/images/PlayMOUTBarCBf31.jpg*http://www.returners.org/userbars/images/PerfectChronoBar400Orange.jpg

Offline

 

#9 2009-12-21 11:01:30

kubawar

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-21
Posty: 2

Re: Co wy o tym sądzicie

Wg. Mnie Świetny pomysł. Jednakże trzeba by przetestować to wszystko. Bo jak część osób twierdzi "zasady są po to aby je łamać". Jeżeli zasady będą zbyt złożone nikomu nie będzie chciało się z nimi zapoznawać(mówię o nowych ludziach). Trzeba by się spotkać przy pifku tuszyn i obgadać wszystkie za i przeciw. i jak będą niedogodności pomyśleć nad rozwiązaniem. Wiem że nie jestem w klimacie, choć chciałbym... Ale może skorzystasz z mojej pomocy bo idea naprawdę świetna i z miłą chęcią Ci pomogę.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.lp-gfans.pun.pl www.godsmack.pun.pl www.kl6a.pun.pl www.gwardiaset.pun.pl www.roznowoart.pun.pl